Podatek od deszczu w 2022 r. Czym jest i jak go wyliczyć?
Podatek od deszczu w pierwotnie ustalonym i wciąż obowiązującym kształcie obejmuje przeważnie właścicieli bardzo dużych posesji gospodarczych, przemysłowych lub komercyjnych. W wyniku planowanej na drugie półrocze 2022 r. nowelizacji ustawy Prawo Wodne, opłata ta stanie się obowiązkowa dla znacznie większej grupy właścicieli nieruchomości, także prywatnych. Z projektu nowelizacji wynika, że zmiana obejmie również wysokość podatku od wody opadowej. I choć przepisy te prawdopodobnie zaczną obowiązywać dopiero w przyszłym roku, warto już teraz dowiedzieć się, kto i w jakiej wysokości będzie musiał odprowadzać podatek od deszczówki.
Spis treści
Co to jest podatek od deszczu?
Wbrew swojej nazwie podatek deszczowy nie jest podatkiem. W rzeczywistości jest to opłata rekompensacyjna za zmniejszenie naturalnej retencji terenu, czyli jego zdolności do pochłaniania i zatrzymywania wody deszczowej.
W założeniu opłata ta ma zrównoważyć koszty budowy zbiorników retencyjnych, a także nawadniania gleb, które nie otrzymują odpowiedniej ilości wilgoci z powodu ich gęstego zabudowania. Docelowo ma też zachęcić obywateli do zbierania wody deszczowej, a przez to oszczędzania zasobów wodnych i zachowania równowagi gospodarki wodnej w czasie suszy.
Podatek od wody opadowej nalicza się właścicielom posesji, na których znajdują się:
- zabudowania mieszkalne lub gospodarcze;
- parkingi, podjazdy lub ścieżki wyłożone kostką albo innym nieprzepuszczalnym materiałem.
W obecnym kształcie ustawy podatek od deszczu obejmuje wyłącznie te osoby, których posesja ma więcej niż 3,5 tys. m2 powierzchni i jest zabudowana w przynajmniej 70%. Trzeba przy tym zauważyć, że mowa tu wyłącznie o posesjach niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej.
W praktyce liczba właścicieli nieruchomości zobowiązanych do zapłaty podatku nie jest duża. Jak już zostało wspomniane, aktualnie dotyka on przeważnie właścicieli gruntów, na których znajdują się duże zabudowania gospodarcze, przemysłowe lub komercyjne (np. sklepy wielkopowierzchniowe). Dotyczy to również dużych spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych.
Podatek od deszczu w 2022 r. Co się zmieni i kto zapłaci więcej?
Nowy podatek od wody deszczowej miał obowiązywać od 1 stycznia 2022 r. Ze względu na opóźnienie w pracach legislacyjnych prawdopodobnie wejdzie w życie dopiero na początku przyszłego roku. Nic nie zapowiada jednak, aby ustalone już wysokość i kształt opłaty miały ulec zmianom.
Można więc założyć, że obowiązek odprowadzenia podatku od wody deszczowej obejmie właścicieli nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m2 i zabudowanej w przynajmniej 50% (budynki + nawierzchnie utwardzone).
Znaczącą zmianą w ustawie jest również likwidacja zwolnienia z podatku, jeśli nieruchomość znajduje się na obszarze skanalizowanym. Zgodnie z nowymi przepisami ulga ta przestaje istnieć, a podatek od deszczówki będą musieli zapłacić właściciele posesji, które spełniają przedstawione wyżej warunki.
W rezultacie obowiązek uiszczenia opłaty za deszczówkę dotknie również wielu właścicieli domów jednorodzinnych.
Jak obliczyć podatek od deszczu w 2022 r.?
Nowy taryfikator stawek podatku deszczowego stopniuje wysokość opłat za powierzchnię obszaru zabudowanego. Na wysokość opłat wpływa przede wszystkim to, czy na powierzchni znajdują się urządzenia do retencjonowania wody (np. zbiorniki na deszczówkę).
Zgodnie z nowymi przepisami podatek od deszczu nalicza się w wysokości:
- 1,50 zł/m2 obszaru zabudowanego rocznie, jeśli na działce nie znajdują się żadne urządzenia do zbierania wody deszczowej z powierzchni;
- 0,90 zł/m2 obszaru zabudowanego rocznie, jeśli na działce znajdują się urządzenia do retencjonowania o pojemności do 10% odpływu rocznego;
- 0,45 zł/m2 obszaru zabudowanego rocznie, jeśli na działce znajdują się urządzenia do retencjonowania wody o pojemności 10–30% odpływu rocznego.
Zwolnienie z obowiązku zapłaty podatku od deszczu jest możliwe tylko wtedy, jeśli na terenie posesji znajduje się urządzenie do gromadzenia wody o pojemności 50% odpływu rocznego.
Jak zmniejszyć opłaty za deszczówkę?
Szacuje się, że pod nowe przepisy będzie podlegać aż 20 razy więcej właścicieli nieruchomości niż teraz. Dodatkowe opłaty najbardziej obciążą osoby fizyczne, które dotychczas w większości były zwolnione z podatku deszczowego, nie ze względu na wielkość samej działki, a na jej skanalizowanie.
Warto więc już teraz zainteresować się zainstalowaniem na swojej posesji zbiornika na deszczówkę lub innego urządzenia do retencjonowania wody. Dzięki takiej inwestycji możesz nawet kilkukrotnie obniżyć wysokość rocznej daniny za wodę deszczową lub jej całkowicie uniknąć.
Zbiorniki o dużej pojemności, skomunikowane z domowym systemem wodno-kanalizacyjnym przyniosą Ci też duże oszczędności na rachunkach za wodę. Deszczówkę możesz bowiem wykorzystać do czynności takich jak podlewanie ogrodu, sprzątanie, pranie czy spłukiwanie toalety.
Niestety, w 2022 r. nie został uruchomiony nabór wniosków do programu „Moja woda”, w ramach którego można było uzyskać do 80% dotacji do budowy zbiornika na deszczówkę. W zamian za to rząd planuje nowelizację niektórych ustaw w celu wzmocnienia klimatycznego wymiaru polityki miejskiej.
Zmiany te mają nałożyć na miasta liczące powyżej 20 tys. mieszkańców obowiązek adaptacji miejskich planów rozwoju do zmian klimatu. Docelowo program dotacji mają więc przejąć samorządy. Takie rozwiązanie już teraz funkcjonuje w kilku miastach i – niezależnie od planowanych zmian w prawie – można założyć, że liczba samorządów oferujących takie rozwiązanie będzie rosnąć. Warto więc trzymać rękę na pulsie.
Chcesz zmniejszyć podatek od deszczu lub uniknąć go? Skontaktuj się z nami i dowiedz się, jakie masz możliwości i na jakie oszczędności możesz liczyć!